Post by puebloRozumiem. Czy jest jakies konkretne oznaczenie na zasilaczu, które by
o tym informowalo? Na razie wiem, ze to zasilacz klasy I - jest tam
taki symbol, jak w tym opisie
https://en.wikipedia.org/wiki/Appliance_classes co oznacza, ze nalezy
go podlaczyc do uziemionego gniazda.
Tak, przewód ochronny _powinien_ być podłączony do uziemienia.
W razie uszkodzenia które może spowodować bezpośrednie, lub przez
uszkodzony element, połączenie zasilania z masą urządzenia - przez
przewód ten wprost do Ziemi (a nie przez ciało użytkownika) popłynie
prąd, który powinien spowodować zadziałanie wyłącznika
różnicowo-prądowego, a nawet w razie potrzeby - wyłącznika nadprądowego.
Post by puebloAle takie mrowienie wskazuje, ze napiecie jest juz zauwazalnie
wyzsze, niz wolty "zasilaczowe", czy to 12, czy nawet i trzydziesci
pare. Oczywiscie wy-indukowane napiecie *nie musi* wiazac sie ze
zdolnoscia porazenia uzyszkodnika, bo potrzebne do tego sa jeszcze
jakies tam zauwazalne ulamki ampera, kt rego wy-indukowane "prady
bladzace" nie maja, ale strzezonego pan B g strzeze. Onegdaj
wykrylem, i to w wiekszej ilosci przypadk w, ze byl pelny cug! Czyli
napiecie i amperaz wystarczajacy, aby zdrowo polaskotac.
Reasumujac: uzyj Ty lepiej miernika, aby wiedziec przynajmniej ile
tam napiecia, bo dla pomiar w mozliwego do nieszczescia natezenia,
to juz lepiej popros kogos bardziej obeznanego.
Jak bede mial dostep do swojego miernika, to cos pomierze. Poza tym
tak, glupio zapytam - mam rozumiec, że przez metalowa obudowe
w takiej sytuacji po prostu plynie prad? Co prawda o malym natezeniu,
ale jednak?
Gdy trzymasz za obudowę i jesteś uziemiony - to faktycznie płynie przez
Ciebie niewielki prąd.
Poważne zagrożenie powstaje - kiedy nastąpi uszkodzenie (oczywiście nie
każde uszkodzenie) układu zasilacza.
W sytuacji kiedy przewód ochronny jest uziemiony - to w trakcie
normalnej pracy ten niewielki prąd płynie wprost do Ziemi. Potencjał
obudowy jest zatem wyrównany z potencjałem Ziemi.
W tej sytuacji nie ma możliwości aby przez Twoje ciało płynął prąd, gdy
trzymasz za metalową obudowę.
--
B.G