Discussion:
Gdy spali się zasilacz...
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Paulie
2004-05-26 21:26:32 UTC
Permalink
Na tej grupie dosyć często pojawiają się posty o spalonym zasilaczu,
które z kolei powoduje spalenie płyty, procesora albo w ogóle wszystkiego
w kompie; czy to rzeczywiście tak jest, że jak spali się zasilacz to może
za sobą sfajczyć całego kompa???:-0

ps- czy jeśli komputer włączony jest praktycznie non stop to
prawdopodobieństwo, że w końcu się sfajczy rośnie?
Jak to jest, bo kompletnie się nie orientuję w tym temacie?
Paulie
2004-05-26 21:29:28 UTC
Permalink
Post by Paulie
ps- czy jeśli komputer włączony jest praktycznie non stop to
prawdopodobieństwo, że ZASILACZ PO PROSTU w końcu się SFAJCZY- rośnie?
Jak to jest, bo kompletnie się nie orientuję w tym temacie?
skorpion
2004-05-26 22:20:03 UTC
Permalink
Post by Paulie
ps- czy jeśli komputer włączony jest praktycznie non stop to
prawdopodobieństwo, że ZASILACZ PO PROSTU w końcu się SFAJCZY- rośnie?
Jak to jest, bo kompletnie się nie orientuję w tym temacie?
"Zasilacz już po krótkiej chwili osiąga stabilny stan i albo
zacznie się smażyć (a wtedy nawet krótka praca mu nie pomoże),
albo będzie działał stabilnie (i wtedy może pracować non-stop
całymi miesiącami)."

http://groups.google.com/groups?hl=en&lr=&ie=UTF-8&selm=2004051321520000%40grush.one.pl

pzdr.
Marek
2004-05-26 22:20:22 UTC
Permalink
Post by Paulie
Na tej grupie dosyć często pojawiają się posty o spalonym zasilaczu,
które z kolei powoduje spalenie płyty, procesora albo w ogóle wszystkiego
w kompie; czy to rzeczywiście tak jest, że jak spali się zasilacz to może
za sobą sfajczyć całego kompa???:-0
ps- czy jeśli komputer włączony jest praktycznie non stop to
prawdopodobieństwo, że w końcu się sfajczy rośnie?
Jak to jest, bo kompletnie się nie orientuję w tym temacie?
Też się nad tym czasem zastanawiam :)
Czasem mam wrażenie, że ten problem zahacza o "rosyjską ruletkę" :)
Ja przez 15 lat nie spaliłem ani jednego, a są tacy co ponoć palą kilka
w ciagu roku. Napewno wpływ na częstotliwość takich awarii ma pewność
linii energetycznej w okolicy, ale wiem również, że wiek przeciętnego
"informatyka" spada z roku na rok, a nie wszyscy pamiętają, że komp
to urządzenie, w którym prąd płynie i należy wyłączyć zasilanie podczas
zmiany konfiguracji :)
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Pafnucy
2004-05-26 23:09:11 UTC
Permalink
Post by Marek
Też się nad tym czasem zastanawiam :)
Czasem mam wrażenie, że ten problem zahacza o "rosyjską ruletkę"
Mógłbyś rzucić trochę światła na tą śmiałą metaforę? Nie do końca
rozumiem co miałeś na myśli;-)
Post by Marek
:) Ja przez 15 lat nie spaliłem ani jednego,
Taka informacja miałaby jakiekolwiek znaczenie gdybyś podał swoją
konfigurację, bo tak to jest zupełnie bez sensu.
Post by Marek
a są tacy co ponoć
palą kilka w ciagu roku. Napewno wpływ na częstotliwość takich
awarii ma pewność linii energetycznej w okolicy,
Wpływ ma też tragiczny poziom wykonania zasilaczy i prądożerność
obecnych konfiguracji.
Post by Marek
ale wiem również,
że wiek przeciętnego "informatyka" spada z roku na rok, a nie
wszyscy pamiętają, że komp to urządzenie, w którym prąd płynie i
należy wyłączyć zasilanie podczas zmiany konfiguracji :)
Taaa... szczególnie podczas podłączania urządzeń USB;-) Nie żebym sie
czepiał ale sam miałem ostatnio taką sytuację... mój szef miał problem
ze zrozumieniem mojej metody instalowania skanera (najpierw wrzuciłem
sterowniki a potem podpiąłem do włączonego komputera skaner -
oczywiście USB). Szef zrobił to u siebie metodą "tradycyjną" czyli przy
wyłączonym komputerze podpiął skaner a potem jak komputer go wykrył to
dopiero wrzucił sterowniki. Okazało się że u mnie działa OK, w
przeciwieństwie do tego drugiego komputera;-)
--
Cezary 'Pafnucy' Belka
Lepiej przeżyć jeden dzień jak tygrys,
niż sto lat jak baran
Marek
2004-05-27 06:13:29 UTC
Permalink
Post by Pafnucy
Post by Marek
Też się nad tym czasem zastanawiam :)
Czasem mam wrażenie, że ten problem zahacza o "rosyjską ruletkę"
Mógłbyś rzucić trochę światła na tą śmiałą metaforę? Nie do końca
rozumiem co miałeś na myśli;-)
Miałem na mysli np. sytuację gdy "zaliczka na informatyka" wyciąga
twardziela bo ma nagrany zaje... :) film i chce go biegiem zanieść do
kumpla :)) - zanim wapno wróci z pracy ;))
Post by Pafnucy
Post by Marek
:) Ja przez 15 lat nie spaliłem ani jednego,
Taka informacja miałaby jakiekolwiek znaczenie gdybyś podał swoją
konfigurację, bo tak to jest zupełnie bez sensu.
Konfiguracje różne, bo i prywatnie i zawodowo :)
Post by Pafnucy
Post by Marek
ale wiem również,
że wiek przeciętnego "informatyka" spada z roku na rok, a nie
wszyscy pamiętają, że komp to urządzenie, w którym prąd płynie i
należy wyłączyć zasilanie podczas zmiany konfiguracji :)
Taaa... szczególnie podczas podłączania urządzeń USB;-) Nie żebym sie
czepiał ale sam miałem ostatnio taką sytuację... mój szef miał problem
ze zrozumieniem mojej metody instalowania skanera (najpierw wrzuciłem
sterowniki a potem podpiąłem do włączonego komputera skaner -
oczywiście USB). Szef zrobił to u siebie metodą "tradycyjną" czyli przy
wyłączonym komputerze podpiął skaner a potem jak komputer go wykrył to
dopiero wrzucił sterowniki. Okazało się że u mnie działa OK, w
przeciwieństwie do tego drugiego komputera;-)
Nie miałem na względzie USB, ale kolega np. był świadkiem na giełdzie,
jak handlowiec sprawdzał grafikę "na gorąco" i :"nie działa" wsadził potem
swoją i "też nie działa?!" :)
Klamoty są przełączane z nadmierną wiarą w wyższość ducha nad materią :))
no i czas jest droższy od pieniędzy :))


Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
marcus075
2004-05-27 16:29:18 UTC
Permalink
Na obywatelu Pafnucy oskarżonym o pisanie na grupę pl.comp.pecet SB
wymusiło
Post by Pafnucy
Nie żebym sie
czepiał ale sam miałem ostatnio taką sytuację... mój szef miał problem
ze zrozumieniem mojej metody instalowania skanera (najpierw wrzuciłem
sterowniki a potem podpiąłem do włączonego komputera skaner -
oczywiście USB). Szef zrobił to u siebie metodą "tradycyjną" czyli przy
wyłączonym komputerze podpiął skaner a potem jak komputer go wykrył to
dopiero wrzucił sterowniki. Okazało się że u mnie działa OK, w
przeciwieństwie do tego drugiego komputera;-)
..w taki sposób straciłem ostatnią pracę. Bo szef uznał, że jestem zbyt
mądry. :P
--
| marcus075;GG:3585538;marcus075[at]xl.wp.pl; WinXP Pro+SP1a |
| Abit NF7-S;AMD AXP Mobile 2500+@3200+;2x256 DDR400 Twinmos |
| Sapphire Radeon 9600 128MB/bit; Iiyama MM904UT-19";TunerTV |
| WD800JB;WD200EB;LG 52/24/52;LG 16/48;Chieftec HPC-360-302DF|
Pafnucy
2004-05-27 22:42:41 UTC
Permalink
Post by marcus075
..w taki sposób straciłem ostatnią pracę. Bo szef uznał, że jestem
zbyt mądry. :P
Współczuję... Jak to mówią: Life is brutal...
--
Cezary 'Pafnucy' Belka
Lepiej przeżyć jeden dzień jak tygrys,
niż sto lat jak baran
Michal Bien
2004-05-27 08:29:38 UTC
Permalink
Post by Marek
Czasem mam wrażenie, że ten problem zahacza o "rosyjską ruletkę" :)
W przypadku Codegenow, Megabajtow, Deerow, L&C jak najbardziej.
IMO zasilacz z porzadnym zabezpieczneim przeciwzwarciowym i
przeciwprzepieciowym to podstawa. Powyzsze czegos takiego nie maja.
Post by Marek
Ja przez 15 lat nie spaliłem ani jednego, a są tacy co ponoć palą kilka
w ciagu roku.
Ja przez 14, najgorsze co sie zdarzylo to zatarty od kurzu
wentylator. Po wyczyszczeniu i przesmarowaniu dziala jak nowy juz od ~5 lat
[a ma latek 10 i nadal spisuje sie swietnie]
Post by Marek
Napewno wpływ na częstotliwość takich awarii ma pewność
linii energetycznej w okolicy,
Ano wlasnie. Do tego dodam jeszcze ze wiekszosc obecnych listew
filtrujacych to takie przedluzacze z bezpiecznikiem. JEszcze kilka lat temu
bez problemu mozna bylo kupic listwy potrojnym blokiem filtrow,
bezpiecznikow itp. wygladzajacymi mniejsze szpilki i szum w sieci. Teraz
jest to bardzo trudne - musialem ostatnio kupic kolejna, przeszedlem sie po
kilkunastu skepach i wszedzie to samo - zwykly 5 gniazdkowy przedluzacz z
bezpiecznikami [nic wiecej] oraz idiotycznym 1,5 m kablem [jak nie ma sie
konfigu przy samym gniazdku to trzeba od razu dokupic przedluzacz].
Zghadnij jak listwe [o ile wogole] kupuje ~90% nowych nabywcow komputerow,
do tego w gotowych zestawach stosuje sie zazwyczaj najtansze obudowy i
zasilacze by zejsc z cena]. A apetyt na prad CPU i innych komponentow stale
rosnie.
Post by Marek
ale wiem również, że wiek przeciętnego
"informatyka" spada z roku na rok, a nie wszyscy pamiętają, że komp
to urządzenie, w którym prąd płynie i należy wyłączyć zasilanie podczas
zmiany konfiguracji :)
No i jeszcze kwestia ATX. Nie kazdy newbie pamieta ze caly czas na
plyte podawane jest napiecie. Jednak czerwone diody palace sie w standby,
jakie by;ly nie tak dawno montowane na plytach to nie byl zly pomysl -
takiemu gosciowi potrafilo zajarzyc ze cos jest nie tak zanim wyciagnal
pamiec czy grafike przy podlaczonym w standby zasilaczu.
--
MSI K7T Turbo2; ATB0 ***@2000+ 1,5V; 640MB PC133 RAM Inf/Spec;TTC-D5TB/4TC
SamsungSM750P; GF2Ti 64MB TV; TV/FM PV-BT878+/wFM; SBLive1024&U.WS303/WG902
EIDE: B.IV 80GB & B.5400.1 40 GB & CDRW Teac CD-W58E & DVD Toshiba SD-M1502
NET: LT1648C-TV5 V.92 & RTL8139D UTP & RTL8180L 802.11b w/Hiperlink HL2419Y
peterphk
2004-05-27 09:38:51 UTC
Permalink
Post by Michal Bien
Post by Marek
Napewno wpływ na częstotliwość takich awarii ma pewność
linii energetycznej w okolicy,
Ano wlasnie. Do tego dodam jeszcze ze wiekszosc obecnych listew
filtrujacych to takie przedluzacze z bezpiecznikiem. JEszcze kilka lat temu
bez problemu mozna bylo kupic listwy potrojnym blokiem filtrow,
bezpiecznikow itp. wygladzajacymi mniejsze szpilki i szum w sieci. Teraz
jest to bardzo trudne - musialem ostatnio kupic kolejna, przeszedlem sie po
kilkunastu skepach i wszedzie to samo - zwykly 5 gniazdkowy przedluzacz z
bezpiecznikami [nic wiecej] oraz idiotycznym 1,5 m kablem [jak nie ma sie
konfigu przy samym gniazdku to trzeba od razu dokupic przedluzacz].
Zghadnij jak listwe [o ile wogole] kupuje ~90% nowych nabywcow komputerow,
do tego w gotowych zestawach stosuje sie zazwyczaj najtansze obudowy i
zasilacze by zejsc z cena]. A apetyt na prad CPU i innych komponentow stale
rosnie.
linie energetyczne maja mniejszy wplyw na to cale zjawisko palenia zasilaczy
... jezeli zasilacz jest porzadny to nie potrzebuje zadnej listwy i potrafi
pracowac w trudnych warunkach ... mam przyklady u siebie w pracy gdzie
jakosc pradu jest tragiczna ... non-stop napiecie jest nizsze niz 200V i
czesto sa spadki ... i nie pamietam zeby w ciagu ostatnich 2-3 lat zdymil
sie jakis zasilacz ...
a co do listew to jak bys poszukal to bys znalazl ... np. spark sensor ...
cena nie jest niska, ale konstrukcja chyba najbardziej zaawansowana ze
wszystkich dostepnych na polskim rynku ... pokazuje nawet czy w gniazdku
brakuje uziemienia ...
Post by Michal Bien
No i jeszcze kwestia ATX. Nie kazdy newbie pamieta ze caly czas na
plyte podawane jest napiecie. Jednak czerwone diody palace sie w standby,
jakie by;ly nie tak dawno montowane na plytach to nie byl zly pomysl -
takiemu gosciowi potrafilo zajarzyc ze cos jest nie tak zanim wyciagnal
pamiec czy grafike przy podlaczonym w standby zasilaczu.
tak prawde mowiac to nie znam ani jednego przypadku zeby ktos zjaral
zasilacz w taki sposob ... predzej plyte glowna bo komp potrafi sie wlaczyc
"sam" np. podczas wkladania karty do slotu PCI ...

I jest jeszcze inna kwestia o ktorej malo kto wie ... starsze zasilacze L&C
235W jaraly sie nawet w stanie czuwania jezeli pracowaly non-stop 2-3 lata
bez odlaczania od zasilania ... sam mialem taka sztuke i zanim jeszcze
wlaczylem kompa uslyszalem huk i dym wielki polecial ...
Andrzej Litewka
2004-05-27 10:39:02 UTC
Permalink
Post by peterphk
a co do listew to jak bys poszukal to bys znalazl ... np. spark sensor ...
A co niby te listwy mają takiego lepszego od innych ?
Pomijam wszelkie fontanny (mowa o wykrywaniu braku uziemienia).
Masz schemat takiej listwy porównałbym chętnie z innymi.
Używa ACARA w środku oprócz standardowych dwóch bezpieczników topikowych z
piaskiem (aby szybciej gasiło łuk) na fazie i zerze jest jeszcze warystor i
podwójny symetryczny dławik (taka kostka zalana jak hybryd - w środku oprócz
indukcyjności pewnie jeszcze siedzą ze dwa kondensatory po kilkaset nF) na
jednym rdzeniu z wyjściem do uziemienia.
Cóż tu wiecej chcesz wstawiać ?
peterphk
2004-05-27 11:04:17 UTC
Permalink
Post by Andrzej Litewka
A co niby te listwy mają takiego lepszego od innych ?
nie te listwy tylko ten konkretny model ... spark sensor
Post by Andrzej Litewka
Pomijam wszelkie fontanny (mowa o wykrywaniu braku uziemienia).
Masz schemat takiej listwy porównałbym chętnie z innymi.
Wczesniej byl na stronce schemat blokowy, ale chyba cos sie pozmienialo od
tamtego czasu (ja zamawialem ja ponad 1,5 roku temu i nie jest to to samo co
teraz widze na stronce) ...
Post by Andrzej Litewka
Używa ACARA w środku oprócz standardowych dwóch bezpieczników topikowych z
piaskiem (aby szybciej gasiło łuk) na fazie i zerze jest jeszcze warystor i
podwójny symetryczny dławik (taka kostka zalana jak hybryd - w środku oprócz
indukcyjności pewnie jeszcze siedzą ze dwa kondensatory po kilkaset nF) na
jednym rdzeniu z wyjściem do uziemienia.
Cóż tu wiecej chcesz wstawiać ?
Z tego co pamietam listwa ta posiadala wiecej warystorow ... byly one wpiete
w jakis sprytny sposob, ale nie pamietam dokladnie bo bym musial zerknac
jeszcze raz na schemacik (listwa jest w firmie wiec nie widze tego teraz).
Nie ma tam jakischs cudow elektroniki zwykle zabezpieczenia, ale lepiej
tlumila "szpilki" w sieci ...
Pafnucy
2004-05-26 23:22:21 UTC
Permalink
Post by Paulie
czy to rzeczywiście tak jest, że jak spali się zasilacz to może
za sobą sfajczyć całego kompa???:-0
Z tego co wiem jest częstą sytuacją coś takiego że zasilacz uszkadzając
się podaje około 40V na swoich wyjściach. Powoduje to oczywiście
uszkodzenie wiekszości sprzętu. U mnie na szczęście zasilacz spłonął
bez żadnych dodatkowych ofiar;-)
--
Cezary 'Pafnucy' Belka
Lepiej przeżyć jeden dzień jak tygrys,
niż sto lat jak baran
PesTYcyD
2004-05-27 07:32:27 UTC
Permalink
Post by Paulie
ps- czy jeśli komputer włączony jest praktycznie non stop to
prawdopodobieństwo, że w końcu się sfajczy rośnie?
Najwieksze prawdopodobienstwo zjarania psu, jest przy wlaczaniu kompa. Jak
jest juz wlaczony to spalic go moze, jakis wielki skok napiecia. Mi sie nie
dawno cos takiego przytrafilo. Nagle polecialy iskry z gniazdek i przepalilo
wszystkie wlaczone zarowki w chacie, oczywiscie komp sie wylaczyl. Po
wcisnieciu korkow na swoje miejsce odpalilem kompa i okazalo sie ze wszystko
jest ok ;)
--
___/*****---PesTYcyD--**\______________________________________
GA 7N400PRO | AMD XP2600+ | 512 RAM DUAL | Chieftec HPC360 -202 |
Radeon 9600 PRO | 200 GB Barracuda | CD-RW LiteON | DVD Toshiba
peterphk
2004-05-27 09:41:28 UTC
Permalink
Post by PesTYcyD
Najwieksze prawdopodobienstwo zjarania psu, jest przy wlaczaniu kompa. Jak
jest juz wlaczony to spalic go moze, jakis wielki skok napiecia. Mi sie nie
dawno cos takiego przytrafilo. Nagle polecialy iskry z gniazdek i przepalilo
wszystkie wlaczone zarowki w chacie, oczywiscie komp sie wylaczyl. Po
wcisnieciu korkow na swoje miejsce odpalilem kompa i okazalo sie ze wszystko
jest ok ;)
ja nie potrzebowalem takich efektow specjalnych do zjarania zasilacza ...
wystarczylo zamienic grafike ze zwyklego MX'a na GF4 titanium i juz po 5min
w 3DMarku komp sie poprostu wylaczyl:))) ... na szczescie zjaral sie tylko
megabajt 350W ...
marcus075
2004-05-27 16:29:18 UTC
Permalink
Na obywatelu Paulie oskarżonym o pisanie na grupę pl.comp.pecet SB wymusiło
Post by Paulie
Na tej grupie dosyć często pojawiają się posty o spalonym zasilaczu,
które z kolei powoduje spalenie płyty, procesora albo w ogóle wszystkiego
w kompie; czy to rzeczywiście tak jest, że jak spali się zasilacz to może
za sobą sfajczyć całego kompa???:-0
Tak, może pociągnąć za sobą całego kompa. U mojego kuzyna pociągnął
ostatnio tylko hdd, a u drugiego kuzyna zostawił tylko wiatrak zasilacza...
Byłem Dosłownie w szoku, że nic nie działa tylko wiatrak...
--
| marcus075;GG:3585538;marcus075[at]xl.wp.pl; WinXP Pro+SP1a |
| Abit NF7-S;AMD AXP Mobile 2500+@3200+;2x256 DDR400 Twinmos |
| Sapphire Radeon 9600 128MB/bit; Iiyama MM904UT-19";TunerTV |
| WD800JB;WD200EB;LG 52/24/52;LG 16/48;Chieftec HPC-360-302DF|
Artur 'aR2r' Perfecki
2004-05-27 17:07:05 UTC
Permalink
Niejaki(a) Paulie dnia 26 maj 2004, usiłował(a)
Post by Paulie
Na tej grupie dosyć często pojawiają się posty o spalonym zasilaczu,
które z kolei powoduje spalenie płyty, procesora albo w ogóle wszystkiego
w kompie
Nie, bez przesady, nie jest tak źle... FDD najczęściej przeżywa :]
Post by Paulie
czy to rzeczywiście tak jest, że jak spali się zasilacz to może
za sobą sfajczyć całego kompa???:-0
Może. Zasilacze obsługujące powyższy bajer:
Megabajt, Codegen, L&C i kilka innych.
Post by Paulie
ps- czy jeśli komputer włączony jest praktycznie non stop to
prawdopodobieństwo, że w końcu się sfajczy rośnie?
Moim zdaniem tak.
Post by Paulie
Jak to jest, bo kompletnie się nie orientuję w tym temacie?
To zależy od wielu rzeczy. Głównie od samego zasilacza, od jego sprawności,
zabezpieczeń i jakości wykonania. Godnymi polecenia producentami są m.in.:
Enlight, Chieftec, Sirtec, Enermax, Thermaltake, Antec i ostanio doszedł
ModeCom 350GT (jeden z tańszych). Prawdopodobieństwo spalenia zasilacza (i
całego kompa) zależy również od poboru mocy tego ostatniego. W praktyce
wygląda to tak:
Jeżeli zestaw komputeowy pobiera np. 290W i podłączony jest do zasilacza
Codegen 300W to wybuch owego zasilacza nie jest kwestią przypadku lecz
kwestią czasu. Inny zestaw pobiera 320W, podłączony jest do porządnego
zasilacza np. Enlight 300W. Taki zestaw będzie pracował poprawnie, a nawet
jeżeli zasilacz dojdzie do kresu swych sił i padnie, nie powinnien
pociągnąć za sobą reszty kompa.
--
:._._. Artur 'aR2r' Perfecki ._._._._._ ___ ___ ._._._._.:
:_._._ ar2r[at]mod-works.com _._. ___ _/ _ \|_ |____ ._._:
:._._._. www.mod-works.com ._._. / _ `/ , _/ __// __/ _._.:
: * Sig zgodny z wytycznymi UE * \_,_/_/|_/____/_/ _._._._:
Loading...