Post by Arkadiusz OzerAle to od wielu lat tam się wystawiały firmy. Już 10 lat temu tak było, że
większość stanowiły firmy.
A pamieta ktos czy 10 lat temu to WGK byla przy Batorego czy jeszcze na
Grzybowskiej?
Z tego co pamietam to wtedy wiekszosc tych firm miescila sie w prywatnych
mieszkaniach a gielda byla dla nich glownym miejscem sprzedazy. Czesc z tych
firm sie zjednoczyla, czesc upadla a czesc rozrosla i doczekala
salono-sklepow z prawdziwego zdarzenia.
Post by Arkadiusz OzerNajtaniej zawsze było u studenciaków którzy
załatwiali sprzęt z hurtowni i dzielili się zyskiem z klientem.
Alez teraz mechanizm jest podobny. Wiele stoisk na gieldzie dziala wspolnie
i w ofercie maja sprzet importowany lub kupowany hurtowo wspolnie (stad
niewielkie - wrecz kosmetyczne roznice cen). Pare lat temu na porzadku
dziennym byly sytuacje, ze na gieldowym stoisku firmowym mozna bylo kupic
taniej niz w salonie firmowym, bo np. bez rachunku.
Tylko, ze czasy sa teraz takie, ze dzialanosc gospodarcza bezpieczniej jest
zarejestrowac i prowadzic ksiegowosc bez walkow :]
No a jesli firma zacznie sprzedawac na gieldzie duzo taniej niz w swoim
sklepie to ten sklep imho dlugo nie pociagnie.
Post by Arkadiusz OzerCzęsto to są firmy z GIEŁDY elektronicznej pod GUS-em - a giełda pod GUSem
słynie z wysokich cen.
No ale ta gielda to wlasciwie tylko z nazwy a w praktyce to pasaz sklepow o
podobnej tematyce.
::F::