Discussion:
ECS P6BXT-A+ i BIOS
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Metto
2003-07-09 22:51:54 UTC
Permalink
Mam takie pytanko:
Kumpel wyjal dzis ze swojej plyty ECS P6BXT-A+ kosc biosu na chwile
(mielismy sflashowac inna :), po czym ja wlozyl za chwile (wszystko przy
wylaczonym
napieciu sie odbywalo). Po tym komp przestal chciec startowac (brak dzwiekow
systemowych i zero obrazu wiec chyba BIOS). Nie wiedzial co sie moglo stac,
zaczal wkladac ta kosc kilka razy bo wydawalo mu sie ze do konca nie weszla
w gniazdko - dalej nie dzialalo, az przy wyjeciu za nastepnym razem ulamala
sie nozka. Tak wiec kosc sie do niczego nie nadaje juz :)

Pytanie wiec z ciekawosci:
Czemu tak sie stalo, ze nie startowal komp po wyjeciu i wlozeniu biosa? Kosc
byla wlozona prawidlowo. Czy padla tylko kosc czy cos z plyta sie moglo
stac? Jest szansa, zeby dokupic gdzies taka kosc wogole (na allegro nie
widzialem niestety) czy z plyta sie trzeba pozegnac juz?


--
Mihoo
Michal Lukasik
2003-07-10 00:28:48 UTC
Permalink
:"Metto" <***@NOSPAMgazeta.pl> napisał:

[...]
Post by Metto
Czemu tak sie stalo, ze nie startowal komp po wyjeciu i wlozeniu biosa? Kosc
byla wlozona prawidlowo. Czy padla tylko kosc czy cos z plyta sie moglo
stac? Jest szansa, zeby dokupic gdzies taka kosc wogole (na allegro nie
widzialem niestety) czy z plyta sie trzeba pozegnac juz?
1. Nie powinno się tak dziać, ale w takich wypadkach czasem pomaga
ClearCMOS.
2. Nie ma problemu z kupieniem odp. 'flashek' (każdy szanujący się sklep z
elektroniką). Gorzej z ich zaprogramowaniem (Willem, albo HotSwap).

Michu

Ps. Zacząłbym od potraktowania 'flashki' lutownicą i ClearCMOS.
Michal Lukasik
2003-07-15 00:43:40 UTC
Permalink
Kiedyś opowiadano mi o jakże ryzykownej próbie flashowania zepsutej
kostki.

Dla "zaprawionych w boju" to żadne ryzyko.
Włączamy komputer na dobrej w DOS'e, odpalamy flasha, wyjmujemy starą,
wkładamy nową, flashujemy...
Czyli tzw. "HotSwap"
Nie widziałem nigdy efektów niestety
A ja widziałem. Także te nieudane ;D

Michu

Loading...